Polski transport obchodzi swoje 110. urodziny będąc w kłopotliwej sytuacji. Chodzi o stan dróg. Te już istniejące są często w kiepskim stanie, a z roku na rok ich stan się jeszcze pogarsza. Brakuje pieniędzy na remonty. Poza tym wciąż posiadamy bardzo skromną sieć autostrad i dróg szybkiego ruchu. Pod tym względem w Unii Europejskiej gorsi od nas są tylko Portugalczycy.
Innym problemem, z jakim zmaga się transport w naszym kraju jest okropne zakorkowanie największych miast w Polsce. Wynika ono z nie dostosowania infrastruktury drogowej do ilości samochodów i pojazdów silnikowych, które z niej korzystają. Rząd robi co może- rozpoczyna nowe inwestycje i ogłasza przetargi na kolejne, ale wciąż jest to tylko 'kropa w morzu potrzeb’.